Polska zmierza ku kryzysowi konstytucyjnemu
Polski parlament, Sejm, który jest rządzony przez lewicowo-liberalną koalicję dopiero od 20 tygodni, przyjął uchwałę mającą na celu wprowadzenie zmian w krajowej Radzie Sądownictwa. Ma to na celu zniesienie decyzji poprzedniego narodowo-konserwatywnego rządu „PIS“ w sprawie systemu sądownictwa.
Decyzja ta wygląda na niespodziewany prezent dla lewicowych elit UE w Brukseli. W końcu, podobnie jak na Węgrzech, UE zamroziła miliardy euro w związku z obawami o praworządność, co krytycy postrzegają jako szantaż ze strony prawicowo-nacjonalistycznych rządów.
Jednak lewicowy rząd Tuska nie ma wymaganej większości dwóch trzecich głosów (239 głosów za do 169 przeciw), aby zmienić konstytucję. Niemniej jednak Tusk zażądał dymisji członków Rady Sądownictwa, którzy są obecnie uważani za nielegalnych.
Prezydent Polski Andrzej Duda, który jest uważany za sojusznika PiS, również odrzuca reformę. Jednak polskie sądownictwo również skrytykowało decyzję przypominającą zamach stanu, argumentując, że podważa ona zaufanie do organów konstytucyjnych i praworządności, prowadząc do kryzysu konstytucyjnego.
Dymisjonowany polski premier wskazał: „Władza, która rzekomo dba o praworządność, łamie ją na każdym kroku“. Odnosił się do czystki zainicjowanej przez nowy polski lewicowo-liberalny rząd Sorosa-Tuska: „Tuski“ wysyłają „silnych ludzi“ bez legitymacji do siedziby nadawcy publicznego „TVP“. W incydencie ranny został również przedstawiciel PiS.
Na zamach zareagował były premier Mateusz Morawiecki: „Bezprawne działania ministra kultury w stosunku do „TVP“, „Polskiego Radia“ i „PAP“ pokazują, że władza, która rzekomo dba o praworządność, łamie ją na każdym kroku. A rządzą dopiero od tygodnia…“. Morawiecki zapowiedział demokratyczny opór w obronie wolności słowa:“Nie poddamy się. Nie pozwolimy na ustanowienie w Polsce dyktatury“.
Liberalna cenzura mediów Tuska w Polsce odmawia finansowania nadawcy publicznego
To było szybkie: wygląda na to, że lewicowo-liberalny rząd Tuska planuje totalitarną reorganizację polskiej prasy. Najwyraźniej supremacja w branży medialnej wykupiona przez Sorosa to za mało.
Gdyby UE miała osądzić Węgry i polski „PIS-owski“ były rząd w ten sam sposób, musiałaby teraz natychmiast wszcząć postępowanie w sprawie praworządności przeciwko nowemu lewicowo-liberalnemu rządowi Tuska.
Stary-nowy premier Polski Donald Tusk zadeklarował, że polskie media publiczne będą finansowane dopiero po „poprawie“ obecnej sytuacji. Innymi słowy, będą musiały dostosować się do lewicowo-liberalnego mainstreamu.
Według Tuska polskie media publiczne nie zasługują na finansowanie z kieszeni podatników. Z tego powodu przyszłoroczny budżet na finansowanie mediów publicznych został wstrzymany.
Obecny poseł PiS Krzysztof Szczucki ostro skrytykował ten krok: „Komisja Konstytucyjna szykuje zamach na wolne media już podczas pierwszego posiedzenia Sejmu. W stanie wojennym mediami publicznymi rządzili komisarze wojskowi. Dziś, jako koalicja 13 grudnia, chcecie wysłać do mediów publicznych komisarzy politycznych“. (Wyborcza)
Bogdan Zdrojewski, poseł Koalicji Obywatelskiej Tuska, ocenił oczywiście ten totalitarny krok cenzorski inaczej – nie interpretując go jako lustrzanego odbicia: „Media publiczne powinny być ważnym elementem polskiej idei państwowej… Media partyjne, które działają wyłącznie na rzecz jednego partyjnego obozu politycznego, są zagrożeniem, rodzajem zbrodni przeciwko narodowi“.
Prezydent Andrzej Duda napisał upominające słowa do Przewodniczącego Sejmu Szymona Hołowni: Zgodnie z ustawą o radiofonii i telewizji…. „publiczna radiofonia i telewizja realizuje misję publiczną przez dostarczanie całemu społeczeństwu usług (…) cechujących się pluralizmem, bezstronnością, wyważeniem i niezależnością oraz innowacyjnością, wysoką jakością i integralnością przekazu. …Cel polityczny nie może być wykorzystywany jako pretekst do naruszania lub obchodzenia przepisów konstytucyjnych. Zapowiadane zmiany w publicznej radiofonii i telewizji muszą spełniać standardy demokratyczne i być realizowane zgodnie z zasadami określonymi w Konstytucji“.
Posłowie PIS opuścili salę sejmową w proteście przeciwko cenzurze.
Polski nadawca „TVP“ ogłosił:
„Ekipy Telewizji Polskiej od rana nie otrzymały akredytacji na wejście do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów: ani na przekazanie Betlejemskiego Światła Pokoju, ani na konferencję po posiedzeniu rządu“.
W proteście „TVP“ pokazała czarny ekran przez około 3 minuty podczas konferencji prasowej Tuska.
***
Autor zajmuje się islamem od prawie 30 lat. Ta książka, wydana wreszcie po raz pierwszy w Polsce, pokazuje islam w całej jego nieupiękrzonej rzeczywistości jako egzystencjalne zagrożenie dla wolności i demokracji na świecie. Jeden z czytelników napisał: „Jan Sobiesky – Austriak polskiego pochodzenia, pokazuje nam w swojej nowej książce, jakie niebezpieczeństwo na nas czyha: ´niebezpieczeństwo bycia podbitym przez wyznawców faszystowskiej ideologii o podłożu religijnym, która gardzi ludzką godnością – ISLAM – (a nie ´islamizm´)!´.”
Do zamówienia bezpośrednio w wydawnictwie: capitalbook.com.pl/pl/p/Upadek-Europy-Marian-Pilarski/5494
Gerade heute berichtete ein poln. Journalist, daß nicht mal die Kommunisten damals haben mit denen so umgegangen wie diese Tusk-Kriminellen.
Polen wird dadurch wirtschaftlich auch schwächer, wer soll dort noch investieren.
Firma BYD wollten sie auch haben, aber die Chinesen haben gute Nase.
Sie können mit eigener marke Auto fahren.
Bei uns gibt es kein poln. Gans, Erdbeeren, Kartoffel, Kirschen, Pilze, Zäune und vieles nicht mehr.