Czy Polska wejdzie w wojnę na Ukrainie? Polski amba­sador w Paryżu mówi o nadchod­zącej inter­wencji NATO

Znaki wska­zują na burzę. Przy­najm­niej w Polsce, która w związku z kryzysem ukraińskim pozwala sobie na coraz dalsze wpęd­zanie się przez USA w wojnę z Rosją. Amba­sador Polski we Francji Jan Emerik Rosci­szewski nie pozostawił wątpli­wości, że Polska (a tym samym NATO) pójdzie wkrótce bezpoś­rednio na wojnę na Ukrainie.
Jeśli Ukraina przegra, będziemy interweniować

W wywiadzie dla fran­cus­kiej tele­wizji LCI dyplo­mata powied­ział bez ogródek:

„Jeśli Ukraina nie obroni swojej niepod­le­głości, nie będziemy mieli innego wyboru, będziemy zmuszeni do wejścia w konflikt“.

W końcu, powied­ział, funda­menty „euro­pe­js­kich wartości i kultury są zagrożone“, więc nie ma innego wyboru. Jest więc jasne, że Polska będzie inter­we­niować bezpoś­rednio w wojnie na Ukrainie, a nie pota­jemnie jak dotych­czas. I zrobi to z popar­ciem NATO.

Teraz wydaje się też jasne, dlac­zego Polska gromadzi i uzbraja obecnie armię liczącą 300 tysięcy żołnierzy. Zaku­piono między innymi setki czołgów z Korei Połud­niowej i inne rodzaje broni, przy­puszc­zalnie finan­so­wane przez USA. Polska dąży do bezpoś­red­niej konfront­acji z Rosją.

Kommentieren Sie den Artikel

Bitte geben Sie Ihren Kommentar ein!
Bitte geben Sie hier Ihren Namen ein