web analytics
Photo Credit: Magyar Nemzet / Facebook

Stworzenie legalnych dróg migracji i rozszerzenie praw dla migrantów o niskich dochodach to cele niedawnego wniosku odpowiedniej komisji Parlamentu Europejskiego. Zdaniem liberalnych posłów, epidemia koronawirusa uwypukliła potrzebę stworzenia legalnych dróg migracji w niektórych sektorach, w których występuje niedobór siły roboczej. Fidesz nazwał tę propozycję skandalem.

Komisja Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych Parlamentu Europejskiego (LIBE) zagłosowała we wtorek znaczną większością głosów za przyjęciem sprawozdania wzywającego do uwzględnienia w reformie migracyjnej UE

położyć większy nacisk na tworzenie legalnych szlaków migracyjnych, czemu od 2015 r. nie poświęcano w UE wystarczającej uwagi – stwierdzono.

“Polityka migracyjna na poziomie krajowym i unijnym musi również odpowiadać na potrzeby rynku pracy i braki w umiejętnościach” – argumentują europosłowie w dokumencie, wskazując, że obecne przepisy UE dotyczą głównie pracowników o wysokich kwalifikacjach i wysokich dochodach, podczas gdy tylko jedna dyrektywa UE zajmuje się migrantami o niskich dochodach. Jak przekonują przedstawiciele zdominowanego przez lewicowo-liberałów panelu,

Unia Europejska powinna opracować szeroki zestaw przepisów dla wszystkich obywateli spoza UE, którzy chcą mieszkać i pracować w UE.

“Państwa członkowskie powinny również zharmonizować prawa przysługujące im i członkom ich rodzin” – czytamy w komunikacie. Sprawozdawczyni komisji, socjalistka Sylvie Guillaume, wskazała na kryzys związany z koronawirusem, który jej zdaniem uwypuklił braki kadrowe w europejskim sektorze społecznym. “Potrzebujemy uporządkowanych, bezpiecznych i legalnych kanałów migracji” – powiedział Guillaume.

Sprawozdanie LIBE pojawiło się przy okazji ciągłych sporów na szczeblu UE w sprawie pakietu wniosków dotyczących migracji, przedstawionych przez Komisję Europejską we wrześniu ubiegłego roku. Państwa członkowskie z basenu Morza Śródziemnego – Cypr, Malta, Włochy, Grecja i Hiszpania – odbyły w marcu w Atenach spotkanie na wysokim szczeblu, po którym grecki minister ds. imigracji Nothis Mitarakis wielokrotnie powtarzał:

Solidarność powinna być koniecznością.

Z drugiej strony, kraje Europy Środkowej nie chcą mieć nic wspólnego z przymusową dystrybucją migrantów. Komentując projekt Komisji we wrześniu ubiegłego roku, premier Viktor Orbán powiedział, że Bruksela chce nadal zarządzać imigracją, ale nie zatrzymywać jej, jak sugeruje węgierskie podejście.

Balázs Hidvéghi: Węgry tego nie zaakceptują

Na sprawozdanie LIBE zareagowało kilka węgierskich partii rządzących. Balázs Hidvéghi, poseł Fideszu, napisał w środę na swojej stronie na Facebooku: “Uważamy za skandal, że Bruksela znów woli pomagać migrantom niż swoim obywatelom! A wyzwania demograficzne nie powinny być rozwiązywane poprzez imigrację, ale poprzez politykę rodzinną. Właśnie do tego węgierski naród upoważnił rząd. Dlatego Węgry pójdą tą drogą”. Według polityka, w LIBE przeforsowano raport wzywający do stworzenia legalnych dróg migracji,

ale nie przeszkadza im, że kryzys kosztował tysiące miejsc pracy w całej Europie.

“Lewica uważa, że teraz jest czas na masowy import ‘nisko wykwalifikowanych pracowników'” – powiedział.

Minister sprawiedliwości Judit Varga również wypowiedziała się przeciwko najnowszemu raportowi PE we wtorek wieczorem.

“Właśnie wtedy, gdy mieliśmy nadzieję, że lewica w końcu usłyszała głos ludzi, najnowszy raport LIBE wzywa do stworzenia jednolitego kodeksu imigracyjnego UE i chce dać zielone światło dla przepływów migracyjnych do Europy, aby zalać europejski rynek pracy niewykwalifikowaną, tanią siłą roboczą” – napisała w poście na Facebooku.

Sprawozdanie LIBE zostanie poddane pod głosowanie w Parlamencie Europejskim podczas sesji plenarnej w maju.

W 2019 roku Komisja Europejska opublikowała kompleksowy raport na temat integracji rynku pracy, w którym na podstawie danych z 2017 roku liczbę obywateli spoza UE mieszkających w UE określono na blisko 20 milionów. W sprawozdaniu podkreślono, że większość nowo przybyłych, około czterdzieści cztery procent, osiedliła się w UE w celu połączenia z rodziną, a następnie trzydzieści trzy procent przybyło w celu podjęcia pracy.

W listopadzie ubiegłego roku Komisja Europejska ogłosiła plan działania na rzecz integracji migrantów i Europejczyków o pochodzeniu migracyjnym, obejmujący poprawę możliwości zatrudnienia dla migrantów. Dokument wywołał furorę w krajach Europy Środkowej i został odebrany przez większość jako rezolucja promująca migrację.

 

Źródło: Magyar Nemzet (Autor: Judi Tamara, Bruksela)


Schreibe einen Kommentar

Deine E-Mail-Adresse wird nicht veröffentlicht. Erforderliche Felder sind mit * markiert