web analytics
Judith Varga · Foto: Facebook

Europejski Trybunał Sprawiedliwości orzekł, że procedura przyznawania międzynarodowej ochrony uchodźcom została naruszona przez Węgry, mimo że “strefy tranzytowe” zostały już wcześniej zamknięte przez węgierski rząd. Zdaniem minister sprawiedliwości Judit Varga, jest to powód, dla którego dzisiejsza decyzja jest materialnie nieaktualna, ponieważ okoliczności istotne w obecnej decyzji już nie istnieją. Strefy tranzytowe zostały zamknięte, ale utrzymano ścisłą kontrolę graniczną. Węgry będą nadal chronić swoje granice i granice Europy Schengen, pisze minister na swojej wspólnotowej stronie.

Europejski Trybunał Sprawiedliwości stwierdził w swoim orzeczeniu z czwartku, że Węgry nie wywiązały się ze swoich zobowiązań UE w zakresie procedury udzielania ochrony międzynarodowej. Według sądu Węgry nie wypełniły swoich zobowiązań w zakresie wydalania nielegalnych imigrantów. Postępowanie w sprawie naruszenia przepisów zostało pierwotnie wszczęte przez Komisję Europejską. Według nich, Węgry naruszyły dyrektywy UE. Argument ten opiera się na fakcie, że migranci mogli ubiegać się o azyl tylko w strefach tranzytowych, co oznacza, że tylko ograniczona liczba osób miała możliwość złożenia wniosku. Pojawiły się również skargi, że decyzje dotyczące wniosków zapadały tylko w strefach tranzytowych i że migranci musieli czekać na decyzje w tych zamkniętych miejscach.

Węgry twierdziły wcześniej, że w czasie kryzysu migracyjnego konieczne było odstąpienie od niektórych przepisów dyrektyw UE w celu utrzymania porządku publicznego i bezpieczeństwa wewnętrznego, ale argument ten nie został przyjęty przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości.

Według prawnika konstytucyjnego Zoltána Lomnici Jr, rozumowanie używane przez sąd nie jest rozumowaniem prawnym, ale politycznym. Zgodnie z art. 72 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej dyrektywy proceduralne i upoważniające, o których mowa w decyzji ETS, umożliwiają państwom narodowym sprawowanie suwerennych kompetencji prawnych na ich terytorium oraz egzekwowanie przepisów dotyczących porządku publicznego i bezpieczeństwa wewnętrznego, powiedział Lomnici. Swoją decyzją ETS de facto podzielił argumentację węgierskich organizacji Sorosa, które opowiadały się za niekontrolowaną masową i nielegalną imigracją.

Lomnici przypomniał również, że 22 listopada 2019 roku Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPCz) orzekł na korzyść państwa węgierskiego, a tym samym częściowo przeciwko obecnemu orzeczeniu ETS. Zatem pobyt w strefie tranzytowej Röszke nie kwalifikuje się jako bezprawne zatrzymanie, jak stwierdził wówczas ETPCz w swojej decyzji w drugiej instancji.

Według eksperta z Węgierskiego Komitetu Helsińskiego od 2016 roku z Węgier deportowano 50.000 “migrantów”.

Źródło: Magyar Nemzet

Schreibe einen Kommentar

Deine E-Mail-Adresse wird nicht veröffentlicht. Erforderliche Felder sind mit * markiert