web analytics
Bild: dpa-Bildfunk/Marcus Brandt

Federalny minister obrony Boris Pistorius (SPD) wyjaśnia w wywiadzie planowaną przez Niemcy ścieżkę dalszej militaryzacji.

Uzbrojenie i bezwarunkowe wsparcie dla Izraela

W wywiadzie Federalny Minister Obrony wyjaśnia drogę Niemiec do dalszej militaryzacji.

Według Pistoriusa uzbrojenie jest absolutnie konieczne, aby „co ciekawe” niemieckie zobowiązanie „nigdy więcej” mogło zostać wyegzekwowane militarnie. Zapewnia Izrael o swoim bezwarunkowym wsparciu.

Uzbrojenie i militaryzacja są zatem niezbędne, biorąc pod uwagę zmiany geopolityczne. Niemcy i społeczenstwo niemieckie muszą się bronić – mówi minister obrony Boris Pistorius (SPD) w rozmowie z ZDF.

Wywiad rozpoczyna się czterominutowym wystąpieniem zatytułowanym „Co stanie się w punkcie zwrotnym historii niemiec?”, w którym jawnie nawołuje się do przyspieszonej militaryzacji Niemiec. W artykule stwierdza się, że obecna polityka niemiecka unika myślenia w kategoriach „potęgi” militarnej.

Lobbystka NATO w tle

Lobbystka NATO Stefanie Babst wyjaśniła, że przeciwnikom należy jasno powiedzieć, że Niemcy są gotowe bronić się wszelkimi niezbędnymi środkami.

Babst była starszym członkiem personelu NATO w randze zastępcy sekretarza generalnego do 2020 roku. Od czasu odejścia pracowała jako lobbystka, w tym w finansowanym przez podatników think tanku DGAP.

Slogan związków zawodowych i grup pokojowych od lat pięćdziesiątych, „Nigdy więcej wojny – nigdy więcej faszyzmu“, jest „praktycznie“ skrócony do „nigdy więcej“. Każdy, kto tak jak Niemcy mówi „nigdy więcej“, musi również powiedzieć, jak to osiągnąć.

Zgodnie z oczekiwaniami, ZDF daje byłemu głównodowodzącemu armii amerykańskiej w Europie, Benowi Hodgesowi, szansę wypowiedzenia się w tym kontekście: „Jestem zmęczony słyszeniem od Niemców „nigdy więcej“ bez upewnienia się, że to się nigdy nie powtórzy“.

Można to zapewnić jedynie poprzez zbrojenie i militaryzację, poprzez reformę Bundeswehry, która obecnie nie jest zdolna do samoobrony. Pistorius podejmie i podkreśli tę argumentację w kolejnym wywiadzie.

Oczywiście nie brakuje również krytyki ze strony Stanów Zjednoczonych

W artykule stwierdzono, że Europejczycy mogliby wspólnie stanowić czynnik władzy, ale nie potrafią się zjednoczyć.

Fakt, że to ministerstwo Baerbocka sabotowało ostatnio wspólne wysiłki na rzecz rozwoju wojskowego UE, został starannie ukryty w tym artykule.

UE kultywuje swoją próżność, dlatego to Amerykanie musieli wysłać na Bliski Wschód dwa lotniskowce. ZDF nie precyzuje jednak, jaki wkład w rozwiązanie konfliktu ma wysłanie lotniskowców.

Według lobbysty NATO Babsta, brakuje woli politycznej do militaryzacji, podsumowuje tą część, po której następuje wywiad z Pistoriusem. Tak więc ramy są ustalone, militaryzacja Niemiec jest nieunikniona.

Proces ten nazywany jest „framingiem“. Otwarta dyskusja na temat tego, czy zbrojenie jest rzeczywiście konieczne, jest w ten sposób uniemożliwiana przez propagandę.

Zgodnie z oczekiwaniami Pistorius się ugina

Pistorius nie reaguje na wytyczne tematyczne odrzuceniem, ale chętnie je akceptuje. W niemieckim społeczeństwie potrzebna jest zmiana mentalności, mówi minister obrony. Ta zmiana mentalności jest już w pełnym rozkwicie w Bundeswehrze. Ale jest ona również potrzebna w społeczeństwie i polityce.

Niemieckie społeczeństwo musi zaakceptować fakt, że wojna w Europie może znów stać się rzeczywistością i przygotować się na nią. Niemcy muszą stać się gotowe do wojny, domaga się Pistorius.

„Zmiana mentalności w społeczeństwie jest bardzo ważna. Musimy ponownie przyzwyczaić się do myśli, że w Europie może pojawić się zagrożenie wojną. Oznacza to, że musimy stać się gotowi do wojny. Musimy być w stanie się bronić i przygotować do tego Bundeswehrę i społeczeństwo, powiedział Pistorius.

Mając na uwadze odradzający się konflikt na Bliskim Wschodzie, niemiecki minister spraw zagranicznych zapewnił Izrael o pełnej solidarności Niemiec.

Zapytany o to, jak ofensywa lądowa wpłynie na eskalację sytuacji, Pistorius powiedział, że trudno to przewidzieć. Izrael będzie jednak postępował w bardzo zrównoważony sposób, a także wielokrotnie otwierał możliwości humanitarne. Na przykład Izrael po raz kolejny zapewnił dostęp do wody w Strefie Gazy.

„Chodzi o prawo Izraela do samoobrony i prawo do istnienia. A Niemcy są jednym z tych, którzy bez zastrzeżeń mówią „tak“ temu prawu. Dlatego naszym obowiązkiem jest stać po stronie Izraela. A jednocześnie wykorzystać nasze wpływy, o ile istnieją i mogą być wykorzystane, aby zapewnić, że nie dojdzie do dalszej eskalacji, wyjaśnił Pistorius.

“Wszechstronny atak” na Iran i Chiny

Gdyby Izrael poprosił o wsparcie, Niemcy byłyby natychmiast gotowe. Nie ma również z góry określonego limitu tego wsparcia, kontynuował.

Jednocześnie Pistorius zasygnalizował również gotowość do konfrontacji z Iranem. Ogólnie rzecz biorąc, zaangażowanie militarne Niemiec na świecie musi stać się bardziej widoczne. Minister obrony wspomniał o regionie Indo-Pacyfiku, dając jasno do zrozumienia, że nie tylko dąży do konfrontacji z Iranem i Rosją, ale jest również gotowy poprowadzić Niemcy do konfliktu zbrojnego z Chinami.

Według Pistoriusa, nowy dług w wysokości 100 miliardów euro na przezbrojenie Bundeswehry, nazwany „funduszem specjalnym“, ma zapewnić, że Niemcy będą w stanie militarnie wyegzekwować „nigdy więcej“. To jest droga, którą Niemcy muszą obrać.

Można wręcz odnieść wrażenie, że Niemcy zamierzają teraz zastąpić USA w roli „światowych sił policyjnych“.

 

Schreibe einen Kommentar

Deine E-Mail-Adresse wird nicht veröffentlicht. Erforderliche Felder sind mit * markiert