Lesbijskie Wesołych Świąt z dodatkowym pokazem drag w Berlinie
Protestancka parafia w centrum Berlina z radością przygotowuje „queerowo-feministyczną“ szopkę bożonarodzeniową – jak euforycznie donoszą różne kościelne media. Głównym celem jest przyciągnięcie widzów,…
… „którzy są wykluczeni z tradycyjnego wizerunku rodziny świątecznej i dlatego często spędzają ten wieczór samotnie“.
Innymi słowy, istnieje prawdopodobnie duża liczba osób z ruchu 1968, które nie są w stanie nawiązywać żadnych relacji i które teraz muszą spędzać swoje trudne dni starości samotnie, często we frustracji.
Silke Radosh-Hunder, przed laty nawet atrakcyjna superintendentka luterańska w Berlinie, przywiązuje zatem dużą wagę do faktu, że
… „stale rozwijane są nowe, nowoczesne formy“,…
…aby szerzyć wiarę.
„Józef i Maria“
KI-Fotomontaż von „Junge Freiheit“
Świąteczny program lesbijski o modnym tytule „Josy i Marie“ pokazuje zakochaną parę lesbijek, która przypadkowo zachodzi w ciążę.
Jak coś takiego jest biologicznie możliwe przy bezpieczniejszym seksie z przeciekającymi ściereczkami lub wibratorami na ramiączkach, pozostawia się wyobraźni lewicy.
Po nieszczęśliwym wypadku lesbijki w roli ofiary muszą jednak szybko opuścić stygmatyzującą i wrogą wieś, aby dać swojej miłości nieograniczoną swobodę w wielkim mieście. To właśnie tam na świat przychodzą dzieci obu kobiet.
Pierwsza pisemna forma zapłodnienia a-seksualnego
Jednak berlińscy teologowie nie wydają się być zbyt biblijni: W końcu narodziny Zbawiciela świata są uważane za pierwszą pisemną formę zapłodnienia a-seksualnego, lub „niepokalanego poczęcia“ w żargonie kościelnym. Oczywiście można by to przekształcić w głęboko lesbijską i postmodernistyczną eksplorację tego nieporęcznego tematu… zapłodnienia bez znienawidzonej męskiej spermy.
Regresywne wesołości „naszych czasów i naszego miasta“
Ważne jest jednak to, że wesołe przesłanie lesbo jest celebrowane do końca pokazem drag i wspólnym posiłkiem.
„Świąteczne przedstawienie queerowe idealnie pasuje do naszych czasów i naszego miasta.“
– mówi lesbijski super-tendent o podwójnym nazwisku
Według inicjatorów, całe bluźniercze wydarzenie finansowane jest z „kościelnego funduszu innowacyjnego“ – czyli z podatku kościelnego.
Wiadomość napinacza -„Uwolnij sutki“
Lesbijska szopka zostanie zaprezentowana przez feministyczny berliński chór i kolektyw performatywny „Heart Choir“ (założony w 2017 roku). Jest on również częścią ruchu „Free the Nipple“, mającego na celu publiczne wyzwolenie kobiecych piersi.
Na swojej stronie internetowej (https://www.heartchor.love/about) chór przedstawia „Matko nasza“ jako feministyczną reinterpretację „Ojcze nasz“ – jako
… „uwielbienie dla uwodzicielskiej i radosnej świętej matki“.
W co można wątpić. Chór jest również zaangażowany w projekt „Homoerotic Aerobics“, który promuje wolność seksualną.
W końcu gdzie indziej można znaleźć tak ekscytujące zajęcia, które są nagradzane kościelnym błogosławieństwem bożonarodzeniowym?
***
Autor zajmuje się islamem od prawie 30 lat. Ta książka, wydana wreszcie po raz pierwszy w Polsce, pokazuje islam w całej jego nieupiękrzonej rzeczywistości jako egzystencjalne zagrożenie dla wolności i demokracji na świecie. Jeden z czytelników napisał: „Jan Sobiesky – Austriak polskiego pochodzenia, pokazuje nam w swojej nowej książce, jakie niebezpieczeństwo na nas czyha: ´niebezpieczeństwo bycia podbitym przez wyznawców faszystowskiej ideologii o podłożu religijnym, która gardzi ludzką godnością – ISLAM – (a nie ´islamizm´)!´.”
Do zamówienia bezpośrednio w wydawnictwie: capitalbook.com.pl/pl/p/Upadek-Europy-Marian-Pilarski/5494