web analytics
Migranten vor dem Ablug.

Zdjęcie: Migranci przed odlotem.

W czwartek rano w Hanowerze wylądował kolejny lot czarterowy z Pakistanu ze 174 Afgańczykami na pokładzie – w tym wieloma nieletnimi. Tło: tak zwany Federalny Program Recepcyjny, w ramach którego Niemcy nadal przyjmują ludzi z Afganistanu, mimo że kraj ten osiągnął już limit pojemności.

Jak donosi die Welt, nawet ten lot nie przebiegł gładko: na krótko przed odlotem z Islamabadu kilku Afgańczykom nagle anulowano wizy – bez jasnego wyjaśnienia. W międzyczasie pozwolono im ponownie opuścić kraj, tylko po to, by zawrócić ich na lotnisku.

2,800 Afgańczyków wciąż czeka na

Taka sytuacja świadczy o braku koordynacji, przejrzystości i najwyraźniej chaotycznej administracji. Odpowiedzialność jest przerzucana między Federalnym Ministerstwem Spraw Zagranicznych a Policją Federalną, przy czym zakres obowiązków się rozmywa. Z kolei zainteresowani ludzie często tkwią miesiącami w pensjonatach opłacanych przez niemieckich podatników – około 2800 Afgańczyków czeka obecnie w Pakistanie na wyjazd do Niemiec. Jest to tragiczne dla tych ludzi i stanowi obciążenie dla niemieckich podatników.

Brak kontroli bezpieczeństwa

Stan bezpieczeństwa tego „humanitarnego” przyjęcia jest wielokrotnie krytykowany. Prokuratorzy prowadzą śledztwo przeciwko urzędnikom Ministerstwa Spraw Zagranicznych, podejrzewając, że wizy zostały wydane na podstawie sfałszowanych dokumentów.

Istnieje podejrzenie, że przywiezieni ludzie mogą być również niebezpieczni – ale politycznie pożądane wrażenie moralnego zachowania wydaje się liczyć bardziej niż ochrona własnej ludności. Rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych bagatelizuje sprawę: wszystkie osoby zostały „dokładnie sprawdzone”. Ale ten ostatni incydent w szczególności to pokazuje: Wewnętrzne mechanizmy kontroli najwyraźniej nie działają nawet w przypadku wydawania wiz.

Brak kontroli bezpieczeństwa

Sytuacja bezpieczeństwa tego „humanitarnego” przyjęcia jest wielokrotnie krytykowana. Prokuratorzy prowadzą śledztwo przeciwko urzędnikom Ministerstwa Spraw Zagranicznych, podejrzewając, że wizy zostały wydane na podstawie sfałszowanych dokumentów.

Istnieje podejrzenie, że przywiezieni ludzie mogą być również niebezpieczni – ale politycznie pożądane wrażenie moralnego zachowania wydaje się liczyć bardziej niż ochrona ludności kraju. Rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych bagatelizuje sprawę: wszystkie osoby zostały „dokładnie sprawdzone”. Ale ten ostatni incydent w szczególności to pokazuje: Wewnętrzne mechanizmy kontroli najwyraźniej nie działają nawet w przypadku wydawania wiz.

Koszty liczone w milionach

Obecny program przyjmowania imigrantów kosztował do tej pory ponad 33 miliony euro – suma ta stale rośnie. Do tego dochodzą koszty zakwaterowania, integracji, opieki medycznej i świadczeń socjalnych. W przewidywalnej przyszłości nie będzie możliwe zintegrowanie dużej części nowo przybyłych z rynkiem pracy. Podczas gdy niemieccy emeryci zbierają butelki, a mieszkania w centrach miast są ledwo dostępne, niemiecki rząd nadal inwestuje miliony w symboliczną politykę ludzkości.

AfD wzywa do zakończenia i repatriacji

Grupa parlamentarna AfD w Bundestagu wzywa do natychmiastowego zakończenia wszystkich specjalnych programów przyjmowania imigrantów. Ci, którzy potrzebują ochrony, muszą ją otrzymać w regionie – nie kosztem obywateli Niemiec. Przyjmowanie Afgańczyków lotami czarterowymi w kraju, który gospodarczo i społecznie znajduje się w punkcie krytycznym, nie jest ani humanitarne, ani rozsądne – to czyste szaleństwo. Zamiast polityki otwartych drzwi potrzebny jest rząd, który wyznaczy jasne priorytety: dla własnej ludności, dla bezpieczeństwa, dla sprawiedliwości społecznej – i przeciwko niekontrolowanej imigracji pod przykrywką „polityki otwartych drzwi”.

Ten artykuł został opublikowany na unzensuriert.de

***

Autor zajmuje się islamem od prawie 30 lat. Ta książka, wydana wreszcie po raz pierwszy w Polsce, pokazuje islam w całej jego nieupiękrzonej rzeczywistości jako egzystencjalne zagrożenie dla wolności i demokracji na świecie. Jeden z czytelników napisał: „Jan Sobiesky – Austriak polskiego pochodzenia, pokazuje nam w swojej nowej książce, jakie niebezpieczeństwo na nas czyha: ´niebezpieczeństwo bycia podbitym przez wyznawców faszystowskiej ideologii o podłożu religijnym, która gardzi ludzką godnością – ISLAM – (a nie ´islamizm´)!´.”Do zamówienia bezpośrednio w wydawnictwie: capitalbook.com.pl/pl/p/Upadek-Europy-Marian-Pilarski/5494

 

 

 

 

W języku niemieckim ukazała się  nowa książka. Może wkrótce i w Polsce…

 

 

Nowa publikacja:

Maria Pilar rozlicza się z „zieloną zarazą”.

 

Do zamówienia bezpośrednio ze strony:

 

https://www.buchdienst-hohenrain.de/product_info.php?products_id=1887

 

 

 

 

NASZA MITTELEUROPA jest publikowana bez irytujących i zautomatyzowanych reklam wewnątrz artykułów, które czasami utrudniają czytanie. Jeśli to doceniasz, będziemy wdzięczni za wsparcie naszego projektu. Szczegóły dotyczące darowizn (PayPal lub przelew bankowy) tutaj (Details zu Spenden (PayPal oder Banküberweisung) hier.).

 

***

 

***

***

 

Schreibe einen Kommentar

Deine E-Mail-Adresse wird nicht veröffentlicht. Erforderliche Felder sind mit * markiert