web analytics

To, jak śmiertelne i szkodliwe dla zdrowia jest długotrwałe noszenie tzw. ochrony ust i nosa zalecanej przez władze (w restauracjach, na zakupach, nawet w miejscach publicznych!) z powodu rzekomego “koronarograficznego zagrożenia” dla zdrowia, nie jest prawie wcale lub wcale omawiane przez ogół społeczeństwa. Oprócz braku ochrony przed wirusami (!), osoby noszące maski muszą ponownie oddychać wydychanym powietrzem przez wiele godzin, co może prowadzić do skrócenia oddechu, zawrotów głowy, a nawet uszkodzenia mózgu. Dodatkowo, ryzyko zakażenia wzrasta nawet podczas noszenia maski, ponieważ ludzie ciągle sięgają rękami do twarzy, aby ją założyć lub dopasować. Co do tej pory nie było znane: ochrona dróg oddechowych ma również ogromny wpływ na okolice ust. Dentysta z Nowego Jorku teraz przełamał ciszę w branży.

zgniłe zęby, złamane dziąsła i co

“Widzimy masywne stany zapalne w dziąsłach ludzi, którzy zawsze byli zdrowi i ubytki w zębach ludzi, którzy nigdy wcześniej ich nie mieli”, powiedział dr Rob Ramondi, dentysta i współzałożyciel One Manhattan Dental, FOX News. Obecnie 50 procent jego pacjentów ma problemy z zębami spowodowane przez ustniki nosowe – od gnijących zębów, kwaśnego oddechu do ustępujących dziąseł.

Jednak choroba dziąseł zagraża życiu wielu ludzi, jak wynika z badania American Stroke Association ujawnione w badaniu: “Pacjenci z chorobą dziąseł mieli dwukrotnie większe prawdopodobieństwo wystąpienia udaru spowodowanego stwardnieniem dużych tętnic w mózgu niż pacjenci bez choroby dziąseł”.

<Negatywny oddech w ustach promowany przez maski>>/ Silnie>

Wielu stomatologów zakłada obecnie, że infekcje w jamie ustnej są spowodowane głównie skłonnością ludzi do oddychania przez usta podczas noszenia maski. Oddychanie doustne prowadzi również do znacznie większej ilości skutków ubocznych niż czyste infekcje stomatologiczne. Dzieje się tak dlatego, że omijając jamę nosową odmawia się ciału tlenku azotu (krytyczny rozszerzacz naczyń krwionośnych). Jama nosowa również ogrzewa i oczyszcza powietrze zanim dotrze do płuc.

Możliwe jest jednak, że narastające problemy z zębami wynikają również z “wzrostu bakterii na używanej masce”, jak spekuluje prof. Denis Rancourt w swojej pracy “Maski nie działają”. Maski tworzą wilgotne środowisko przed ustami, w którym bakterie mogą się bez przeszkód rozmnażać, podczas gdy własny system odpornościowy organizmu jest naturalnie niezdolny do reakcji. Maski i ochrona ust-nosów prowadzą więc do znacznie większych problemów zdrowotnych niż wcześniej sądzono.

Schreibe einen Kommentar

Deine E-Mail-Adresse wird nicht veröffentlicht. Erforderliche Felder sind mit * markiert